Koszalin. Nowy dworzec kolejowy dopiero w 2026 roku

Koszalin ma doczekać się nowego dworca kolejowego w miejsce budynku, który powstał na początku lat 60 ubiegłego wieku. Obiekt został wpisany do rejestru zabytków, natomiast plany PKP S.A. wobec budynku sprawiły, że stary dworzec ostatecznie wykreślono z rejestru, co utorowało drogę do rozpoczęcia inwestycji. Wyburzony już dworzec skrywał w sobie ciekawe malunki i brązowy kamień szlachetny na ścianach w hali budynku. Te elementy zostały uratowane i mają zostać wyeksponowane w części nowej budowli.

Pierwotny projekt zawierał “wady zagrażające statyce budowli”

Prace przy niej ruszyły w marcu 2023 roku i zgodnie z pierwotnymi założeniami miały się zakończyć do końca 2024 roku. Jednak od kilku miesięcy prace budowlane stanęły, a na placu budowy hula wiatr. Jak donosiły lokalne media było to związane z koniecznością zmian w projekcie budowlanym, głównie z powodu uwarunkowań gruntowych.

Sprawą przerwania inwestycji związanej z dworcem zajęła się posłanka Barbara Grygorcewicz, która wystosowała w tej sprawie zapytanie do Ministerstwa Infrastruktury. W odpowiedzi, udzielonej przez wiceministra Piotra Malepszaka czytamy, że prace wstrzymano z powodu “błędów z wcześniej wykonanej dokumentacji projektowej”.

– W pierwotnym projekcie wykryto wady zagrażające statyce budowli, czego konsekwencją była decyzja o niezbędnym przeprojektowaniu kluczowych elementów budynku, takich jak fundamentowanie czy konstrukcja stropów. Obecnie trwa weryfikacja zaktualizowanej dokumentacji projektowej i wycena robót dodatkowych oraz zamiennych przedstawianych przez Wykonawcę robót budowlanych – napisał Malepszak.

Będzie drożej i dłużej

Wiceminister stwierdził też, że wprowadzenie opisywanych zmian będzie skutkowało większym kosztem całej inwestycji (w skład której wchodzi nie tylko budowa nowego, ale również rozbiórka starego dworca), lecz na razie trwa szacowanie dodatkowych “nakładów inwestycyjnych” niezbędnych do realizacji zadania. Pierwotny koszt inwestycji miał wynieść około 44 mln złotych.

– Podpisanie aneksów do umów umożliwiających wznowienie prac planowane jest na IV kwartał 2024 r., zaś zakończenie realizacji inwestycji planowane jest na rok 2026 – zakończył Malepszak.

Jaki będzie nowy dworzec w Koszalinie?

Przypomnijmy, że nowy koszaliński dworzec ma być ”jednym z nowocześniejszych obiektów tego typu w Polsce”. Tak o tej inwestycji pisał inwestor, a więc spółka PKP S.A.

“W nowej bryle w szczególności uwagę zwracają lekka konstrukcja i w całości przeszklona elewacja. Ciekawie prezentuje się również ażurowy dach budynku z deseniem w postaci trójkątów. Po środku nowego budynku zaprojektowano otwarty pasaż – poczekalnię letnią z trójkątnymi siedziskami z betonu architektonicznego, będącą jednocześnie przejściem do tunelu na perony i przedłużeniem osi widokowej. Na wysokości piętra, za szklanymi elewacjami części pasażerskiej i handlowej, które ograniczają pasaż od północy i południa, wyeksponowane będą oryginalne ściany dworca z sgraffito z 1962 roku autorstwa artystów plastyków Zawojskich ze Szczecina. Będzie ono, podobnie jak cała elewacja dworca, podświetlone za pomocą iluminacji nocnej, która podkreśli bryłę budynku” – pisała spółka przy okazji rozpoczęcia prac budowlanych.



Nowy dworzec ma mieć dwie części, pasażerską oraz handlową, które podzieli otwarty, ale zadaszony pasaż prowadzący na perony. W części pasażerskiej, zlokalizowanej w północnej części bryły na parterze, zaprojektowano hol kasowy i poczekalnię. W holu mają znajdować się cztery okienka kasowe, gabloty z rozkładem jazdy oraz tablice informacji pasażerskiej.

W przypadku części handlowe przewidziano pasaż handlowy na parterze, który będzie składał się z siedmiu lokali na wynajem. W tej części znajdą się też toalety dla podróżnych. Na piętrze południowego skrzydła dworca zaprojektowano siedzibę Straży Ochrony Kolei, natomiast zachodniego – pomieszczenia biurowe dla spółek kolejowych.